Misterny obrus – podejście Nr 2

Najwyższy czas dokończyć ten obrus :) . Pomału zaczynam mieć go dosyć ;P.
Całe szczęście, że składa się z segmentów bo poprzednia część zrobiła się już za ciężka aby ja wozić pociągiem.
Poniżej pokazuje wynik moich styczniowych wypocin wraz z wzorem.

Pozdrawiam Wasz Miś !

P.S. Poprzednia część obrusa : http://misiowezabawyszydelkiem.blogspot.com/2008/08/misterny-obrus-preludium.html





Komentarze

Popularne posty